Korzystanie z samochodu nie jest tanie, szczególnie przy rosnących cenach paliwa. Dodatkowo, trzeba jeszcze opłacać ubezpieczenie, czyli tzw. OC, które również do najtańszych nie należy. Wiele osób pomstuje, że OC nie powinno być obowiązkowe, a stłuczki to problem tych, którzy zawinili. Może i tak, ale każdemu zdarzy się czasem zawinić i może delikatnie uszkodzić czyjeś auto, niezależnie od tego jak dobrym i ostrożnym kierowcą jest.
Prawdziwym jednak problemem byłoby, gdyby ktoś uszkodził nasze auto i nie było go stać na wypłatę ubezpieczenia
Załóżmy, że mieliśmy dość poważny wypadek. Auto nadaje się do generalnego remontu, a my musimy jechać do szpitala ze złamaną ręką czy nogą. Koszty, które się z tym łączą – zarówno co do auta jak i nas – są olbrzymie. Jeżeli sprawca wypadku nie byłoby ubezpieczony uzyskanie od niego odszkodowania w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych byłoby bardzo trudne, szczególnie jeżeli nie posiada on żadnych własnych dochodów, które ściągnąć mógłby komornik.